Ostatnie dni wakacji policzanie mogli spędzić twórczo i kreatywnie, biorąc udział w plenerowych warsztatach plastycznych, które zostały zorganizowane na placu im. Ryszarda Tokarczyka.

Nieszablonowe rozwiązanie przyciągnęło na miejski plac wielu mieszkańców Polic i okolic, pragnących spróbować swoich sił w malarstwie, rysunku czy rękodziele. Plac zamienił się w prawdziwie artystyczną przestrzeń, a uczestnicy w twórców, realizujących swoje najbardziej szalone pomysły i oryginalne wizje przy użyciu różnego rodzaju materiałów malarskich – w tym również tych zupełnie nieoczywistych. Bo malować i ozdabiać można było nie tylko płótno, ale też kamienie czy drewniane zakładki.

Nieograniczony był również wybór akcesoriów malarskich – od pędzli i farb, poprzez flamastry i przybory do dekorowania, aż po masy plastyczne. Na najmłodszych czekała strefa sensoplastyczna, wypełniona barwnymi fakturami i konsystencjami, w której maluchy mogły bawić się swobodnie, według swojego pomysłu, rozwijając wyobraźnię i wyostrzając zmysły. Nie lada gratką było odkrywanie skarbów, ukrytych w kolorowym piasku, które odsłoniło charakter poszukiwaczy przygód u najmłodszych uczestników naszego sobotniego doświadczenia.

Nieco starsze dzieci mogły puścić wodze fantazji, ozdabiając różnymi technikami i materiałami drewniane zakładki, a nawet stworzyć magnes z narysowanym przez siebie motywem. Można też było włączyć się w bardzo popularną w ostatnim czasie akcję malowania kamieni, tworząc swoje oryginalne dzieła i pozostawiając je w widocznych miejscach dla innych. A dla tych, którzy lubią prace manualne, przygotowane zostało stanowisko, przy którym można było zrobić formy ze specjalnie przygotowanej masy plastycznej. Dla osób, pasjonujących się sztuką i chcących sprawdzić swoje umiejętności w tym zakresie, zaplanowane zostały warsztaty malowania przy sztaludze oraz nauka podstaw rysunku.

W inspirującej atmosferze i w duchu wzajemnej motywacji wszyscy chętni mogli spróbować stworzyć dzieła sztuki, czy to realistyczne czy abstrakcyjne. Instruktorzy plastyki, prowadzący w Miejskim Ośrodku Kultury regularne zajęcia, dokładali wszelkich starań, by zaszczepić w uczestnikach warsztatów ducha artyzmu i zainspirować ich do stworzenia niezwykłych prac. A efekt był zdumiewający! Doskonale bawili się mali i duzi, a wszyscy bez wyjątku opuścili plac ze sporą dawką nowych umiejętności.

Tekst: Daria Zarzeczna

Foto: Tomasz Łój